Trafiłam w sieci na artykuł Duncana Cartwrighta „Obrony autystyczne w syndromie agorafobicznym: „płaskie” obiekty i nierozwinięta identyfikacja projekcyjna” [„Autistic Defenses in Agoraphobic Syndrome: ‚Flat’ Objects and the Retardation of Projective Identification”]. Była to dla mnie lektura niezwykle pouczająca i, być może, okaże się taka także dla innych osób zainteresowanych tematem agorafobii i obron autystycznych.
Autor proponuje nowe rozumienie agorafobii (czy raczej syndromu agorafobicznego), które – jak sam zauważa – odbiega od ich dotychczasowej konceptualizacji. W jego ujęciu kluczowe wydaje się prymitywne doświadczanie przez pacjenta przestrzeni oraz kategorii tego, co wewnętrzne i zewnętrzne i związane z tym konsekwencje.
Przekład streszczenia:
Przedmiotem badania jest funkcja obron autystycznych w wytwarzaniu objawów agorafobicznych u pacjentki korzystającej z psychoterapii psychoanalitycznej. Rosnąca świadomość terapeuty dotycząca autystycznych sposobów bycia w relacji, umożliwiła różne zmiany w relacji przeniesieniowej. Choć nie odmawia się znaczenia kwestiom edypalnym, zaproponowany zostaje pogląd, że fundamentalne w kwestii rozumienia doświadczenia agorafobicznego są autystyczne sposoby jego wytwarzania. Wnioski kliniczne płynące z relacji przeniesieniowo-przeciwprzeniesieniowej zaowocowały dodatkową obserwacją, że do trudności agorafobicznych pacjentki przyczyniło się również nierozwinięcie [retardation] obronnych form identyfikacji projekcyjnej. Wniosek ten wiąże się w ramach teorii z ideą, wedle której doświadczenie agorafobiczne ma miejsce, gdy dochodzi do załamania dialektyki pomiędzy trybami wytwarzania doświadczenia, które są charakterystyczne dla pozycji autystyczno-przylegającej i schizoidalno-paranoidalnej. Pokrótce opisano konsekwencje tych obserwacji dla leczenia.
Artykuł (w języku angielskim) dostępny jest pod linkiem:
http://journals.sagepub.com/doi/pdf/10.1177/00030651060540010701
Autor: Duncan Cartwright
Journal of the American Psychoanalytic Association, 2006 Winter;54(1):109-35