Etyka opisu przypadków klinicznych

Trafiłam na niezmiernie ciekawy głos w sprawie etyki pisania o pacjentach. Autor zastanawia się nad znaczeniem zmian w detalach, które mogą sprawić, że pacjent stanie się nierozpoznawalny. Kolejnym ważnym pytaniem okazuje się: rozpoznawalny dla kogo? Dla innych, czy dla samego siebie?

Link do tekstu:

Should Therapists Write About Patients?

Tłumacząc artykuły psychoanalityczne często zastanawiam się nad tą kwestią. Obecnie znamy imiona i nazwiska pacjentów Freuda, bez problemu możemy też odszukać ich wizerunki i dowiedzieć się wiele o ich biografiach. Czy sama zgoda wyrażona przez pacjenta wystarcza jako uprawomocnienie publikowania informacji na temat procesu terapii? A może problem leży nie w tym, że o pacjencie się pisze, ale w tym co w jakim celu się o nim pisze? Choć trudno wyobrazić sobie możliwość rozwoju psychoanalizy bez odwoływania się do żywego doświadczenia klinicznego, czasem trudno uniknąć wrażenia, że niektóre opisy przypadków w literaturze psychoanalitycznej (szczególnie te niezwykle drastyczne i poruszające), mniej służą ilustrowaniu założeń teoretycznych lub stawianiu istotnych pytań, a bardziej przypominają poszukiwanie u czytelnika cennego pomieszczania niezwykle trudnych treści.

*Artykuł znaleziono na stronie: Contemporary Freudian Society

Urodziny D.W. Winnicotta

Z okazji 120 urodzin, które obchodziłby dziś D. Winnicott, warto znaleźć chwilę na przesłuchanie wyjątkowej audycji przygotowanej przez BBC Radio. Oprócz interesujących wypowiedzi dotyczących jego pracy i życia usłyszymy w niej fragmenty audycji prowadzonych w BBC przez samego Winnicotta.

winnicott

Znaleziono na: Psychoanalytic Electronic Publishing (PEP-Web)

Wykład – Adam Phillips, „Against Self-Criticism”

„(…) Sumienie jest więc skutkiem nieukończonej zemsty. Pierwotnie byli inni ludzie, których chcieliśmy zamordować, ale to było zbyt niebezpieczne, dlatego mordujemy siebie poprzez napominanie siebie i mordujemy siebie, aby się ukarać za posiadanie takich morderczych myśli”.

Bardzo interesujący wykład Adama Phillipsa „Against Self-Criticism”, w którym autor zastanawia się nad nienawiścią do samego siebie, moralnością i superego.

Wykład dostępny jest także w wersji pisemnej – tutaj.

Znaleziono na Freud Quotes

Slavoj Zizek – „A Cup of Decaf Reality”

Fragment „A Cup of Decaf Reality” Slavoja Zizka. Większy fragment na:  myheartwillgoonandsoonandsoon

„Pomyślmy o przysłowiowej nieśmiałej, bezsilnej osobie, która, grając w interaktywną grę w cyberprzestrzeni, przybiera tożsamość sadystycznego mordercy i zniewalającego uwodziciela – powiedzenie, że tożsamość ta jest po prostu wyobrażeniowym dodatkiem, chwilową ucieczką od rzeczywistej, życiowej bezsilności, byłoby zbyt proste. Chodzi raczej o to, że skoro osoba ta wie, że interaktywna gra w cyberprzestrzeni to „tylko gra”, może ona „pokazać swoje prawdziwe self”, robić rzeczy, których nigdy nie zrobiłaby w interakcjach w prawdziwym życiu – pod pozorem fikcji wypowiedziana zostaje prawda na jej temat.”

zizek

Sergio Benvenuto o perwersjach i parafiliach

Fragment artykułu:

„(…) czy nazywamy fantazje i akty seksualne mianem perwersyjnych, ponieważ oceniamy je moralnie? Czy może osoby perwersyjne to podmioty używające ocen moralnych, aby czerpać przyjemność z konkretnych fantazji i perwersyjnych aktów? W innym sformułowaniu pytanie brzmi: czy mówienie o wspólnej etiologii wszystkich perwersji ma sens?
W mojej praktyce klinicznej z osobami perwersyjnymi lub neurotykami o cechach perwersyjnych doszedłem do wniosku, że ogólnie rzecz biorąc, akt perwersyjny przekształca fundamentalną traumę w relacji do innego w pewien rodzaj przyjemności (enjoyment). Każdy akt perwersyjny powtarza traumę – w większości przypadków [polegającą na] wykluczeniu z przyjemności lub pragnienia wielkiego Innego”.

Cały artykułPerversions and Paraphilias…

Znaleziono na stronie: https://karnacology.com

Eksperyment „kamiennej twarzy”

Dr Edward Tronick i jego bardzo pouczający (i poruszający) eksperyment „kamiennej twarzy”.

Tłumaczenie:

„Tak małe dzieci są niezwykle wrażliwe na emocje, reaktywność i oddziaływania społeczne docierające z otaczającego je świata. Zaczęliśmy to badać 34 lata temu, gdy ludzie nie sądzili, że niemowlęta mogą angażować się w interakcje społeczne. W eksperymencie „kamiennej twarzy” matka siada i bawi się ze swoim mniej więcej rocznym dzieckiem. Mówi do niego, a ono jej odpowiada. To dziecko zaczyna pokazywać różne miejsca w świecie, a matka stara się je zaangażować i się z nim bawić. Starają się skoordynować swoje emocje i intencje związane z tym, co chcą zrobić. I właśnie do tego dziecko jest przyzwyczajone. Następnie prosimy matkę, żeby nie odpowiadała na dziecko. Dziecko bardzo szybko to zauważa. Następnie używa wszystkich swoich zdolności, żeby postarać się odzyskać matkę. Uśmiecha się do niej, pokazuje coś, bo jest przyzwyczajone, że matka wtedy tam patrzy. Dziecko unosi przed nią do góry obie ręce, mówi: „co się tutaj dzieje?” Wydaje taki piskliwy dźwięk w stronę matki, „no co ty?! Czemu tego nie robimy?” Nawet podczas tych dwóch minut, gdy nie uzyskuje normalnej reakcji, reaguje negatywnymi emocjami – odwraca się, czuje ten stres. Z powodu odczuwanego stresu traci kontrolę nad swoją postawą.

To trochę jak dobry, zły i brzydki – dobry, to te normalne rzeczy, które po prostu się dzieją, które wszyscy robimy z naszymi dziećmi. Zły – gdy dzieje się coś złego, ale niemowlę może to przezwyciężyć. Ostatecznie, gdy znika kamienna twarz, matka i dziecko znów zaczynają się bawić. Brzydko jest wtedy, gdy nie daje się dziecku żadnych szans na powrót do dobrego. Nie ma reparacji. Zostają uwięzione w tej naprawdę złej sytuacji.”

„Lacan. Spotkanie z psychoanalizą”

„- Co mówił o psychoanalizie na pierwszym spotkaniu?

 – Powiedział, że – koniec końców – i tak zawsze stajemy się postacią ze swojej historii. Psychoanaliza może ten proces przyspieszyć. Jej rezultaty są natury stylistycznej, jak różnica między długą powieścią, a krótką nowelą. i dlatego może być ciekawa.”

Polecam dokument o jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii psychoanalizy.

http://video.anyfiles.pl/w.jsp?id=117891&width=640&height=360&start=0&skin=0&autostart=false

lacan

Steven Reisner o spotkaniu po latach z własnym terapeutą

Podejść psychoanalitycznych jest wiele i w każdym jest coś wyjątkowego, nieraz zaskakującego.
Poniżej piękna relacja Stevena Reisnera o ponownym spotkaniu z własnym terapeutą po 16 latach od ukończenia terapii.

„Rozumiałem, co ma na myśli Martin. Miał na myśli to, że muszę żyć w sposób, który obejmowałby i zaprzęgał ten aspekt mojej życiowej siły, która sprawia, że wpadam w rezonans, że z drżeniem pragnę podejmować działania w świecie, tą część, która głęboko i fizycznie łączy mnie ze światem, z innymi, tą część, która jest – nie ma
na to innego słowa – seksualna”.

http://opinionator.blogs.nytimes.com/2016/02/02/just-one-more-question/

ipa

*znalezione na fanpage’u International Psychoanalytical Association (IPA)